wtorek, 13 listopada 2012

Ci co kochają

swoją ukochaną ojczyznę, są przez swoją ukochaną ojczyznę kochani z równie intensywną siłą, jaką siła uczucia tych którzy kochają ojczyznę, spływa na ukochaną ojczyznę czyli piszę mowę polityczną w obcym, choć wcale nie do końca, języku i widzę, jak używanie słowa "ojczyzna" w każdej linijce działa na ojczyzny niekorzyść. Ojczyzna jednak milczy w tej sprawie, ale albo nie rozumie w obcym języku, albo jest tak próżna, że wzmianka o niej w każdej linijce jeszcze bardziej nakręca ją na nią samą i ma coraz fajniej w przeciwieństwie do tych, którzy słowa "ojczyzna" używają rzadziej aniżeli słowa "kukuruźnik". Ale oto ojczyzna pożera swych werbalnych kochanków, co to prześcigają się w wielokrotnym wymienianiu jej imienia i każdego z nich powoli wiedzie na jego własny żyrandol.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz