poniedziałek, 14 czerwca 2010

Po

Obudziwszy się na ławce, "ja" wstaje i zaczyna zamierzać zmierzać iść spać gdzie indziej. Jest środek nocy, który przypomina środek dnia i żadne normalne "ja" teraz się nie budzi nie idzie. Dochodzi. Południe. Blade "ja" odpowiada na pytania dlaczego takie blade i skąd ten stan umysłu: blade przez chęć poznania za życia koloru pośmiertnego ciała, a stan umysłu to już bardziej skomplikowane, ale ogólnie, to "ja" nie mogło już w sposób naumyślnie niezaćmiony przyglądać się masowym mordom przeprowadzanym na ślimakach na chodnikach w podeszczowej Polsce.
- Ty, "ja", dajesz zły przykład - słyszy. Po czym jeszcze tajemniczy głos dodaje:
- minionej nocy byłeś dobry, "ja"!
Dobry "ja", co to zły przykład daje, może być czymś co się nie (z)mieści w głowie. O to zresztą chodzi - żeby Wam popękały. Skorupy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz