niedziela, 16 maja 2010

nieba nie ujrzałem

dzieci zapytane przez księdza gdzie jest niebo odpowiadają, że kilometr może dwa w górę
stare grzyby polskiej sceny śpiewają, że tylko metr nad ziemią
reklama mówi, że niebo w gębie
piekło jest natomiast piekielnie proste, bo podobno jest tam, gdzie nie ma dobra może być, że chodzi o autobus dwieście dwadzieścia dwa między siódmą trzydzieści a dziewiątą
zatem niebo, to musi być jakaś taka wielka gęba zwisająca ze starej topoli, o wysokość której, kłócą się uczeni i w której to gębie jest nieskończona ilość wielkich zębów, między którymi wszyscy się pomieścimy aby móc spożywać ogórki kiszone i agrestową galaretkę i aby móc oddychać nie swoim oddechem nie zawsze świeżym i miłym w dotyku
tyle dobra i tylko
dwa kilometry

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz